piątek, 16 sierpnia 2013

Powrót

Wszyscy członkowie wyprawy i wszystkie ich członki bezpieczni już w domu. W Tadżykistanie zostawiliśmy tylko cel na kolejny wyjazd - na szczyt nie weszliśmy, ale mamy świetne rozpoznanie okolicy. Następnym razem damy radę! :-)

Przez ostatnie dni praktycznie nie dało się korzystać z satelity, stąd przerwy na blogu.

Dziękujemy wszystkim miłośników gór za zainteresowanie. Życzymy udanego weekendu i smacznej kiełbasy z grilla.



sobota, 10 sierpnia 2013

A miało być tak pięknie...  

Niestety, chłopaki musieli wcześniej wrócić do kraju i ze wspinaczki na górę Karola Marksa nici. Za to od kilku dni włóczę się samotnie po górach Pamiru i eksploruję obszar z myślą o powrotnej wyprawie.

Pozdrowienia z Doliny Nishgar, Arek



środa, 31 lipca 2013

Aklimatyzacja na 5300m

Dzisiaj aklimatyzacja, śpimy po raz pierwszy na 5300m. Każdy z nas bije także swoje prywatne rekordy:
- Olek z każdym meterem w górę
- Arek nigdy nie spał na 5300m
- Tomek śpi na 5300m bez namiotu, gwiazdy na niebie wiszą tuż nad głową

Widoki fantastyczne, Marksa już widać, a na piwo i golonkę nie ma co liczyć ;-) Pozdrawiamy wszystkich przed telewizorami!



sobota, 27 lipca 2013

Górskie koksowanie

Dzisiaj przenieśliśmy się na 4500m. Przed nami kilka dni wahadłowego przenoszenia sprzętu. 120-150kg załadunku, 3 osoby i najwyższy punkt na drodze 4800m! Jest zabawa?! :D



czwartek, 25 lipca 2013

Koniec transportu, czas na góry!

Po kilkudziesięciu godzinach podróży 24 lipca, zgodnie z planem, dotarliśmy do Nishgar, ostatniej wsi przed masywem Marksa. Dzisiaj rano wyruszyliśmy w góry. Pogoda dopisuje, nastroje dobre. Pozdrawiamy!



niedziela, 21 lipca 2013

Pecaki spakowane, raki i czekany naostrzone...

Jutro wreszcie startujemy w Pamir! Informacje o postępie naszej wyprawy będą się cyklicznie pojawiały dokładnie na tej stronie. Serdecznie zapraszamy Was do śledzenia! :-)

Przy okazji chcielibyśmy podziękować firmom Yeti i Weld.pl za pomoc w organizacji naszego wyjazdu!



niedziela, 14 lipca 2013

Decyzja zapadła!

Bilety kupione, wizy wbite, szczepienia zrobione, sprzęt w większości skompletowany... Już pierwszy sukces! Mimo, że od wyjazdu nadal dzieli nas tydzień, nasze przygotowania już praktycznie dobiegły końca! :-)

22 lipca wsiadamy w samolot i lecimy do Tadżykistanu. W ciągu następnych 3 tygodni planujemy jako pierwsi Polacy zdobyć Pik Karola Marksa (6723m), oraz solidnie przebadać okolicę Piku Engelsa (6510m). Wracamy 16 sierpnia.

Trzymajcie kciuki! :-)