środa, 31 lipca 2013

Aklimatyzacja na 5300m

Dzisiaj aklimatyzacja, śpimy po raz pierwszy na 5300m. Każdy z nas bije także swoje prywatne rekordy:
- Olek z każdym meterem w górę
- Arek nigdy nie spał na 5300m
- Tomek śpi na 5300m bez namiotu, gwiazdy na niebie wiszą tuż nad głową

Widoki fantastyczne, Marksa już widać, a na piwo i golonkę nie ma co liczyć ;-) Pozdrawiamy wszystkich przed telewizorami!